Forum Katolicki Ruch Gloriosa Trinita Strona Główna Katolicki Ruch Gloriosa Trinita
Forum Katolickego Ruchu Gloriosa Trinita
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytanko

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Katolicki Ruch Gloriosa Trinita Strona Główna -> Sprawy, które was nurtują i inne pytania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuzana




Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 21:43, 11 Lut 2008    Temat postu: Pytanko

Zastanawiam się, co sądzicie o takiej zasadzie, która brzmi z łac. Superficies solo cedit, czyli Np. Jest sobie właściciel budynku. Ktoś inny niż oczywiście właściciel budynku wstawia w budynku okna. Skutkiem tego ten, kto wstawił okna stracił ich własność. Właścicielem okien stał się właściciel budynku. Czy jest to wg was sprawiedliwe?

Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
serduszko




Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 10:38, 15 Lut 2008    Temat postu:

Należy powybijać Laughing okna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
admirabilis puella




Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łomża

PostWysłany: Pią 23:10, 15 Lut 2008    Temat postu:

Witam:)
moim zdaniem jest "sprawiedliwe" ...okna to rzeczy materialne i kupno sprzedaż rozgrywa się na zasadzie wymiany dóbr -ja otrzymuje okna a właścieciel w zamian otrzymuje pieniądze za nie (wiec ja w tym momencie przestaje byc wlascicielka tych pieniedzy)poza tym włascieciel pozbywa się okien dobrowolnie czyli tj. zrzeka się ich własności co za tym idzie zgadza sie na to ,że nie jest już ich właścecielem.To tak samo jak z chlebem.Piekarz jest początkowo właściecielem chleba,ale w momencie kiedy ktos ten chleb kupi przestaje on byc wlascicielem co nie wyklucza faktu ze on ten chleb piekł i może powiedzieć,że jest jego "producentem" a to nie znaczy własciecielem...nie wiem czy jasno wyjasnilam to co mialam na mysli.W każdym badz razie wydaje mi się,że kwestię sprawiedliwości powinnismy rozstrzygac w wymiarze blizszym relacjom interpersonalnym,ogólnie naszego postępowania wobec bliźnich.Poza tym szczerze mówiąc to sprawiedliwość jest pojęciem najmniej pasującym do XXI wieku.
Eh...ogólnie jezeli ma ktos ochotę poczytać o sprawiedliwości to fajnie wyłozył to mistrz Eckhart w kazaniu "Sprawiedliwy na wieki żyć będzie" (Mdr 5,16)

pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez admirabilis puella dnia Pią 23:12, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Skałosz




Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 11:32, 10 Kwi 2008    Temat postu: Re: Pytanko

Zuzana napisał:
Zastanawiam się, co sądzicie o takiej zasadzie, która brzmi z łac. Superficies solo cedit, czyli Np. Jest sobie właściciel budynku. Ktoś inny niż oczywiście właściciel budynku wstawia w budynku okna. Skutkiem tego ten, kto wstawił okna stracił ich własność. Właścicielem okien stał się właściciel budynku. Czy jest to wg was sprawiedliwe?


Oczywiście, że tak!

Możemy mieć dwie alternatywy:
1. Użytkujemy czyjś majątek i ponosząc koszty dokonujemy zmian bez jego wiedzy.
a) ponoszenie kosztów przez nas było wynikiem naszej chęci, nikt nas do tego nie przymuszał
b) nie możemy wymagać od właściciela zwrotu kosztów, nie poinformowawszy go wcześniej o planowanej inwestycji
c) jeżeli praca właścicielowi się nie spodoba, może domagać się przywrócenia do stanu poprzedniego, lub zapłatę odszkodowania
2. Użytkujemy czyjś majątek i ponosząc koszty dokonujemy zmian za jego wiedzą.
a) obie strony powinny wcześniej uzgodnić zakres prac, żeby nie było wątpliwości
b) właściciel majątku może partycypować w kosztach, jeśli będzie uważał, że wymiana jest zasadna

Gdyby nie było takiej zasady:
- kiedy wymieniający okna opuszczałby lokal co się dzieje z oknami? zabiera ze sobą i zostawia puste framugi, czy wstawia spowrotem poprzednie? kto pokryje koszty powrotu do stanu poprzedniego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ajajaj




Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Czw 18:24, 24 Lip 2008    Temat postu:

Jeżeli uprzednio nie było żadnej umowy pomiędzy właścicielem budynku a wstawiającym okna, czyli okna wstawione były bez pisemnej zgody właściciela budynku- OKNA SIĘ WTEDY WYBIJA.
Mozzna się zastanawiać nad bardziej społecznie akceptowalnym sposobem, niemniej sprawiedliwe jest - wybicie okien.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Katolicki Ruch Gloriosa Trinita Strona Główna -> Sprawy, które was nurtują i inne pytania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin